500ml.ukiszonego żuru
500g.ziemniaków
1cebula
1ząbek czosnku
500g wędzonej cienkiej kiełbasy
20 dkg.grzybów(mogą być pieczarki)
2 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
50 g.słoniny
2 litry wody
sól,pieprz
wykonanie:
Do garnka wlać 2 litry wody,wrzucić pokrojone w kostkę ziemniaki,liście laurowe,ziele angielskie pokrojone grzyby,gotować na wolnym ogniu.Na patelni zrumienić słoninę,dodać pokrojoną w kostkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek,zeszklić,dodać pokrojoną kiełbasę chwilę smażyć. Wszystko wrzucić do gotujących ziemniaków.Zalać żurem Przyprawić,solą,pieprzem majerankiem. Gotować aż ziemniaki będą miękkie.
SMACZNEGO
.
Mniam żurek, uwielbiam :-) ta zupa przypomina mi wypady w góry, jak wedrujemy to czesto jemy właśnie żurek :-) pysznie smakuje i rozgrzewa :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko,ja tak jak Ty bardzo lubię tę zupkę.Masz rację super rozgrzewa i doskonale syci zgłodniałych turystów.Również pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńBardzo pyszna i konkretna zupa,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń